Jeżeli zarówno my jak i nasz pies uwielbiamy zabawę na świeżym powietrzu lub jesteśmy pasjonatami sportu, to możemy znaleźć całe mnóstwo aktywności które pozwolą nam zażyć trochę sportu i jednocześnie spędzić czas z naszym ulubieńcem.
Jednym z popularniejszych a zarazem najprostszych psich sportów jest dog trekking, czyli po prostu wędrowanie z psem. Od zwykłych, turystycznych wędrówek dog trekking różni się tym, że nasz pupil jest do nas przypięty z pomocą linki. Pisaliśmy już o bieganiu z psem na lince, tym razem przytoczymy więc nieco ciekawostek oraz spojrzymy na dog trekking jak na sport.
Jak do każdego sportu, tak i do uprawiania dog trekkingu potrzebny jest specjalny sprzęt. W przypadku dog trekkingu jest to po prostu linka z amortyzatorem chroniącym nas i naszego czworonoga przed gwałtownymi szarpnięciami. W każdej chwili nasz pupil, np. zaciekawiony czymś może gwałtownie przyśpieszyć, podobnie jak my możemy mieć potrzebę nagłego zahamowania. Amortyzator zapobiega wtedy przeciążeniom kręgosłupa naszego psa, które mogłyby być dla niego bardzo bolesne, lub pozbawić go możliwości uprawiania aktywności fizycznie na długi czas. Oczywiście poza sama linką niezbędne będą także szelki dla naszego psa.
Jak w przypadku każdego sportu, także w dog trekkingu odbywają się zawody. W naszym kraju dog trekking Ajko dyscyplina sportowa dopiero raczkuje, niemniej dorobiliśmy się już imprez cyklicznych, np. Gold Dogtrekking, którego trzecia edycja odbyła się w tym roku. Najbardziej wymagające zawody dogtrekkingowe trwają nawet po kilkanaście godzin, również w nocy, gdzie po ciemku musimy wraz z naszym pupilem odnaleźć trasę i zameldować się w kilku punktach, a trasy liczą sobie po kilkadziesiąt kilometrów. Jeżeli czytając to czujecie się Państwo nieco przerażeni, ale jednocześnie zainteresowała Was sama idea dog trekkingu to polecamy wybrać się na jeden ze zlotów, gdzie będziecie mogli zapoznać się z tą dyscypliną psiego sportu bez presji sportowej rywalizacji.
Dogtrekking jest zdecydowanie sportem zespołowym. My i nasz pies musimy stanowić zgrany zespół. Inaczej sprawne i bezpieczne pokonywanie trasy nie będzie możliwe. A trasy, szczególnie na zawodach dogtrekkingowych potrafią być bardzo trudne i meczące. Nasz pupil powinien się nauczyć reagować na wydawane przez nas komendy, np. „w lewo, w prawo, stój, biegnij”.
Niezależnie od tego czy potraktujemy dog trekking jako weekendową rozrywkę, czy jako poważną rywalizację sportową, będzie on wspaniałą zabawą zarówno dla naszego przyjaciela jak i dla nas samych.
