Pielęgnacja sierści część 2. - jaką szczotkę wybrać dla naszego pupila?

Każdy pies to inna sierść. Aby była piękna, lśniąca i gładka nie wystarczy skupić się na stosowaniu odpowiednich środków pielęgnacyjnych do mycia pupila czy zbilansowaniu jego diety o odpowiednie składniki odżywcze. Równie ważny jest odpowiedni dobór narzędzi do rozczesywania wszelkich kołtunów naszego pupila.

Szczotka, grzebień, trymer… co wybrać?

Posiadanie jednego sprzętu do czesania jest swoistym “must have” każdego właściciela czworonoga. Wiadomo, że właściciela psów nie są profesjonalnymi groomerami ze specjalistycznym sprzętem do pielęgnacji sierści, ale dobrze mieć kilka przyrządów do pozbywania się kołtunów i wszelkich nieczystości ze skóry naszego przyjaciela. Co mamy do wyboru?

• Grzebień - to świetna alternatywa dla początkujących osób. Trzeba pamiętać, że futro psa ma różnorodną fakturę, dlatego dobrze zaopatrzyć się w podwójny grzebień o różnym rozstawie ząbków. Takim zestawem sprawnie powinniśmy rozczesać sierść i pozbyć się martwego włosia wraz z “prezentami” przyniesionymi z łąki przez psiaka. Czesanie najlepiej zacząć od rzadszych ząbków na gęstych kończąc.
• Szczotki - nie próbuj nimi rozczesywać skołtunionej sierści, bo narazisz psiaka na niepotrzebny ból (a może całkowicie zrazisz do czesania). Są za to idealne do pielęgnacji sierści z martwego włosia i przy okazji do masażu zwierzaka. Dla bezpieczeństwa zwierzaka kup szczotkę z plastikowymi ząbkami z kulką na końcu, dzięki temu nie zrazisz niechcący skóry psiaka. Dodatkowo istnieją specjalne szczotki z jonizatorem, które pomogą w pozbyciu się typowego “psiego zapachu”.
• Zgrzebło - jest dużo łatwiejsze w użytkowaniu i pomaga dużo dokładniej czesać niż grzebień. Na rynku znajdziemy zarówno te z zębami twardymi (rozczesywanie i wyczesywanie) jak i miękkimi (dokładne czyszczenie i zwiększenie miękkości sierści).
• Filcak - służy do rozcinania kołtunów. Poprzez swoje ostre ząbki idealnie rozcina zbitą sierść. Jest o tyle precyzyjne, że można nim bezpiecznie manewrować w delikatnych okolicach uszu i pachwin.
• Furminator i trymer - stosujemy je przy usuwaniu podszerstka, ale pozwala bez uszkodzeń zachować włos okrywowy.

Co dla kogo?

Długowłose psy potrzebują większego zainteresowania ze strony właściciela ich sierścią bowiem łatwiej się ona kołtuni, zbiera więcej zanieczyszczeń z otoczenia, a podszerstek jest znacznie bardziej gęsty niż krótkowłosych psów. Najlepiej sprawdzą się szczotki o długich i wytrzymałych zębach a także druciaki z zakrzywionymi zębami.

Dla krótkowłosych milusińskich idealnie sprawdzą się szczotki z twardym włosiem lub z prostymi, krótkimi zębami. Dobre będą również szczotki gumowe, o ile Twój pies nie posiada bardzo gęstej sierści - dzięki temu poza czesaniem zagwarantujesz swojemu pupilowi świetny masaż.

Oczywiście zarówno dla krótko- jak i długowłosych psów zaleca się posiadanie dodatkowo chociaż jednego narzędzia, który pozwoli Ci bezproblemowo pozbyć się trudnych, zbitych kołtunów. Poza tym należy pamiętać, że pies w różnych częściach ciała ma też różną sierść - na grzbiecie na pewno będzie ona miała inną fakturę niż na brzuchu, dlatego ważny jest odpowiedni dobór narzędzia do miejsca czesania.

Pamiętaj, aby psa czesać regularnie. Wiadomo, że wiele zależy od faktury i długości włosia naszego pupila. Psom o krótkiej sierści wystarczy taka “seria” raz-dwa razy w ciągu tygodnia. Czworonogi długowłose muszą być czesane co 2-3 dni, aby zapobiec tworzeniu się kołtunów. Dodatkowo te psiaki, które posiadają gęsty podszerstek powinny być pod szczególną pielęgnacją w czasie linienia.

Wiadomo, że nie każdy właściciel psa musi być profesjonalnym groomerem, ale dobrze zaopatrzyć się w sprzęt odpowiedni dla sierści naszego pupila. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości przy doborze narzędzi czy częstotliwości czesania, warto wybrać się do salonu fryzjerskiego dla psów i poprosić o radę specjalistę. Dzięki temu Twój pies będzie cieszył się pięknym i miękkim włosiem, a Ty również czystym domem bez sierści.